Co ja będę pisać?
Patrzcie i dziwcie się!
Adin...
Dwa...
Tri!
Cepelin... jak bomba... albo gigantyczna pielęgnica - ptaki jak bąbelki z jej gęby - albo spadające pociski - i chmura z kamienia - a to wszystko w oparach Grey Flannel, yeah!
W jakim kolorze jest ten obraz?
Ja nie wiem - to zależy.
Od pory dnia, pogody, nastroju, zmęczenia.
Jutro - niespodzianka.
Jakżeby inaczej!
PS. Byłam dziś u swojego wielkiego Profesora, na Akademii Sztuk Pięknych, w stosunku do którego (tak między nami) wciąż czuję respekt - nigdy to nie był miły wykładowca, ale zawsze sprawiedliwy - opowiem o tej wizycie, jak będę gotowa. Jego słowa bardzo mnie zaskoczyły.
Nie wiem, czy usłyszałam coś ważniejszego na temat swojego malarstwa.
O! Tego się kompletnie nie spodziewałem, w życiu i nigdy... muszę pomyśleć... ;)
OdpowiedzUsuńPrawda? Jest inny - a przy tym jego wielkość (100 na 70 cm) sprawia, że jednokolorowe tło - niebo jest zawsze inne na górze i na dole obrazu jest inne. Lubię na niego patrzeć.
UsuńDoskonały.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJesteś nieobliczalna i dzięki temu Twoje obrazy są niezwykłe i nieprzewidywalne :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę - jeszcze nikt nie pokusił się o taki wniosek...
UsuńChociaż w odniesieniu do tzw. życia Wojtek mówił coś podobnego - ale zaletą to nie było, o nie.
hahahaha :) ;)
UsuńW tym momencie zaczełam koszmarnie żałować że nie znam zapachu :( (wstyd)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłowości, powtórzę się, ale to jest Sztuka, podwójna!
Rejcz - wg mnie koniecznie trzeba poznać, myślę, że w tym roku wybiorę się w twoje strony, z pachnącą torbą.
UsuńDziękuję za miłe słowa - to nie jest obraz z gatunku "popularnych" - a bardzo mi bliski.
Brzmi cudownie!!!! Podwójna radość - Ty i do tego pachnąca torba!!!
OdpowiedzUsuńZgadza się, nie jest, ale stanowi swoistą jakość, widać w nim Twój sznyt. :)
Justynko, Zeppelini i Twój Zeppelin- ucieszyłam się bardzo
OdpowiedzUsuńKota
Zaskakujący jest ten obraz (pozytywnie oczywiście :)! Zupełnie coś innego niż dotychczas.. Szalenie mi się podoba! Jaka cudowna jest ta chmurka.. ten klucz melancholijny, ten potężny cepelin, te.. klify na samym dole.. A.
OdpowiedzUsuń