WIĘC jutro mam zamiar zrealizować swoje fantazje malarskie i urządzić sobie ucztę dla odmiany malarską.
Bo jest / będzie niedziela, więc pomyślałam, że wdrożę się w normalną aktywność, zaczynając od zabawy.
Nie mogę się już doczekać!
Mam nadzieję, że będzie ciekawie, a jeśli uda mi się coś wyprodukować (bo wcale nie wiem - może zrobię 20 teł np.), to zdam relację.
Życzcie mi, Drodzy Czytelnicy, powodzenia, ale przede wszystkim ZDROWIA Wojtkowi, bo biedaczysko leży złożony chorobą i wstrząsają nim dreszcze...
Zdrówka Justysiu! I pięknych obrazów!
OdpowiedzUsuńPoświątecznie i serdecznie bardzo,
tri
Dziękuję....
Usuń