WSZYSTKIE OBRAZY, KTÓRYCH NIE MALUJĘ NA ZAMÓWIENIE, SĄ NA SPRZEDAŻ

niedziela, 16 września 2012

Katty - w oczekiwaniu na kolor

Malowanie postępuje, a ja biję się z myślami i zachodzę w głowę, jak zachować minimalizm kolorystyczny, wręcz monochromatyczność, a jednocześnie wprowadzić coś kontrastowego
Powiem szczerze, ze gdybym malowala obrazek na swoją ścianę, zostawiłabym tak, jak jest.


Chociaż...
aż się prosi o jakiś błysk, pomarańcz, czerwień?
Najlepiej będzie, jeżeli pójdę i posprzątam, to mi się koncepcja ułoży w głowie.
A jeśli bedzie za mało, to poćwiczę na stepperze.

A propos- muszę przykręcić śrubę, po efektów nie ma żadnych (poza tym, że chodzenie jest bardzo przyjemne).

Najlepiej zrobiłoby mi coś takiego...

No, idę.
Sprzątać. Tylko zapach wybiorę. może Escape CK?

PS. Wybrałam Piątkę Chanel Eau Premiere , żeby mieć jednak poczucie luksusu nawet w niesprzyjających okolicznościach

10 komentarzy:

  1. O, ja też lubię Escape do sprzątania :D
    I przecież biel i czerń dają już wystarczająco dużo kontrastu. Jak już, to może przełam ten brąz rudością ? Obrazek jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ju , jest pięknie !!! Mnie się baaardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma czarne rajstopy, to może czerwone buty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam o tym... ale mam już pewien plan... gdyby nie czarne rajstopy, czerwone buciki byłyby ok ... a może...?

      Usuń
  4. Albo rękawiczki.
    Pozdrawiam
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby nie wyglądały na ogrodowe, musiałyby być długie, to już byłaby chyba przesada. Chyba, że Katty zostałaby przyniesiona na rękach przez wielbiciela

      Usuń
  5. Nie wiem dlaczego, ale pomyślałem o kobalcie (choć pewnie nie pasowałby do ogółu kolorystyki) ;) G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zastanawiałam. Mógłby się pięknie komponować. Kiedyś na pewno wykorzystam to połączenie.

      Usuń