Tak więc dziś spóźniona premiera Ptaszka do Archives 69 Etat Libre d'Orange!
Oto bohater o poranku :
W sztucznym świetle :
I o zmierzchu :
Muzyka!
Otoczenie przypomina mi o upodobaniu do beztroski, zabaw, gdzie w powietrzu wiruje konfetti i okrągłych, kolorowych cukiereczkach - pastylkach, zwanych Lentilkami.
I całość, proszę Państwa
Muzyka!
Minimalizm minimalizmem, a w szczegółach wiele się dzieje
Nie ma żadnej przypadkowości, linie precyzyjne, kolor dobierany długo, każdy element z sąsiednim i wszystkie razem tworzą sympatyczny rytm.
Bardzo lubię ten obraz - patrzenie na niego działa na mnie podobnie, jak używanie Archives 69.
Ale teraz dość zabawy - przede mną Dune Diora.
Nie mogę obiecać, że zdążę - zresztą mam plan prowadzić działania malarskie na kilku dyktach.
Święta...?
No... są... znaczy będą... na szczęście wszystkie przygotowania wziął na siebie mój ukochany mąż.
Jest bardzo wyrozumiały - przede wszystkim dla mojego rozkojarzenia.
Taki się między nami dziś dialog odbył. Zadałam Mu pytanie i nagle przyszedł mi do głowy pomysł na Dune.
Nagle usłyszałam jego głos :
- Jak mogę sensownie odpowiadać na zadawane przez ciebie pytania, skoro widzę, że myślisz zupełnie o czyś innym?
- A nie, nie musisz sensownie, bo i tak cię nie słucham - i uśmiechnęłam się czarująco
Z głupia frant:
OdpowiedzUsuń~ Ptak ~
Na gałązce usiadł ptak:
Zaszczebiotał, zatrzepotał,
Ostry dzióbek w piórka otarł,
Rozkołysał cały krzak.
Potem z świrem frunął w lot!
A gałązka rozhuśtana
Jeszcze drży, uradowana,
Że ją tak rozpląsał trzpiot. (Julian Tuwim)
Tak bardzo mi się ten obrazek podoba......
A mnie się podoba twój wpis! Śliczny wiersz - wielki Tuwim. Dziękuję!
UsuńŁadny jest ten wiosenny minimalizm i radość też jest wraz z ptaszkiem. Zapachu nie znam jeszcze, ale domyślam się, że przynosi uśmiech. :)
OdpowiedzUsuńO, tak, to rozweselacz - a przy tym nie infantylny, nawet, powiedziałabym, wyrafinowany.
UsuńDziękuję!
Cudowny! Szczególnie urzekło mnie zielono-żółto-czerwone źdźbło o kształcie kropli :)
OdpowiedzUsuńO, tak, ja też, jako sroka, lubię mu się przyglądać.
UsuńOczywiście sroka z racji upodobań estetycznych (jeden z odłamów)
Jaki radosny! I nie przytłacza, mogłabym go mieć :) : ) :) w czołówce moich ulubionych duftartów, może nawet w pierwszej dwójce razem z neotantryczną nogą :)
OdpowiedzUsuńkamena
O, dziękuję! O tak, ma wiele przestrzeni, cieszę się bardzo, że znam osobę o tak szczególnym guście - w jakiś sposób pokrewnym mojemu - z tamtej wystaw Noga właśnie najbardziej mi się podobała, a tutaj Ptaszek również w czołówce. Gdybyś jeszcze powiedziała, że srebrny dom jest w twoim typie - byłabym zadowolona (ale on chyba tylko w moim typie jest - znaczy nie trafił na tego KOGOŚ)
UsuńPrzestrzeń! tego słowa mi zabrakło. Niestety nie wiem co to jest srebrny dom (któryś duftart??) ale chętnie zobaczę, co to za typ, zaintrygowałaś mnie. Jeśli chodzi o mój gust, to dziękuję za miłe słowa ale właściwie nie wiem czy on istnieje, w sensie spójności jakiejś, co jakiś czas coś mnie niespodziewanie trafia w serce i tyle :)
Usuńkamena