Zleceniodawczyni lubiła morze i miała niezwykle długie włosy (takie, które można przysiąść, jeśli jest się nieuważnym).
11. Spoo |
Postać na obrazie poniżej jest osobą o niezwykłym temperamencie oraz zdolności (danej niewielu - nawet wśród wokalistów) zaśpiewania C trzykreślnego. Sama słyszałam. Wyrazista osobowość- a więc i wyrazisty obrazek.
12. Pin Up |
13. Skarbiątko |
A na późniejszym obrazku- zima, ale nie tyle z racji pogody, co nicku z forum perfumowego.
Tonacja chłodna, choć pani Winter nie jest chłodna. I niedźwiedź polarny, który zastanawia się "Zjeść? nie zjeść? Zaprzyjaźnić się?"
14. Winter |
Agnes zobaczyła obrazek- i zaniemówiła.
"Justynko...ja mam taką torebkę i ciągle coś gubię...W Warszawie jestem po paszport zostawiony w samolocie".
Bardzo ciekawe- jakby powiedział Gucio.
15.Agnes |
Wielka indywidualność, osoba budząca skrajne emocje. Przyznam, ze dopóki nie miałyśmy okazji się spotkać, obchodziłyśmy się, jak psy, nieufnie, na sztywnych łapach, w razie czego gotowe na odparcie ataku.
Ale, że tak powiem, w realu, wystarczyło parę zdań i niemal padłyśmy sobie w objęcia (z ulgą).
16.Sabb |
I chociaż Jej się to podobało, powiedziała, że przedstawienie jej z tej strony nie wyczerpuje wizerunku, który bez glanów, spodni i rozwichrzonych włosów jest niekompletny.
Myślałam, myślałam i wymyśliłam.
17. Sabb |
Najpierw- delikatna Ewa na nowej drodze życia- teraz już po ślubie.
18. Ewa |
19. Dominika |
Ziemia, Powietrze i Woda.
Wszystkie trzy postaci znam osobiście.
Chciałabym pracować nad nimi równolegle, ale że nie mam podzielnej uwagi...
Pachnę- jak przystało na artystkę- Amarige Extravagance Givenchy- czyli mocno, zdecydowanie i bezkompromisowo.
Dominika ma już brązowe włosy z powrotem- nie widziałam, bo nie dotarłam na spotkanie, ale Jej wierzę ;)
OdpowiedzUsuńwinter
No właśnie, tego się obawiałam!
UsuńMoże za dwa tygodnie będę znów nad morzem!
Ojacie piękne wariacje na temat :) ciekawa jestem, jaki koncept byś wybrała dla mnie :) tylko nie wiem,czy by wymiarów wystarczyło (kartki znaczy, nie moich)
OdpowiedzUsuńKatty_p13
Pewnie, ze by wystarczyło- wszak mam zacięcie miniaturzystki.
UsuńMusiałabym się o Tobie co nieco dowiedzieć
Raz się nawet spotkałyśmy, ale Gucio był jeszcze młodzieńcem z 4 kołami :)
UsuńKatty_p13
Ach tak, pamiętam- cy nie chodziło o Goutala?
UsuńTo spokojnie- starczy miejsca
Super - lecę na PW wizażowe :D
UsuńAle Ty masz pamięć Dziewczyno!
Katty_p13
Do perfum- zawsze mam pamięć :)
UsuńI do cyfr (oprócz dat)
no niestety brązowe, ale pod koniec roku, jak mi trochę odrosną i odżyją, będę kombinować znowu :D
OdpowiedzUsuńU mnie tez brąz- ale się zmywa...
UsuńA u mnie zawsze tak samo. Jak na Twoich obrazach: prawie czarno, ale w odpowiednim świetle trochę czerwono.
UsuńSwoją drogą, Domi z normalnym kolorze... jakoś tak nietypowo. Ona powinna mieć naturalnie włosy w jakiejś dającej kopa barwie. Taki typ. :)
Tak, w takim kolorze Cię widzę.
OdpowiedzUsuńWidzę Domi w ultramarynie.
Aż chce się być na Twoich obrazkach, genialna kobieto!
OdpowiedzUsuńPani Stettke.
Nie ma problemu. Pomysł mam. Z psem- pierwszy z psem...chyba, tak, tak.
OdpowiedzUsuńProszę anonimowego, żeby się nie wypowiadał- obrazów z psami było 3- chart, basset, mały biały.
UsuńJustysiu, nie mogę nie dodać swojej porcji zachwytu.
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam niewielką galerię, na której ścianach w równym rządku
"wiszą" owe kobietki. Byłabym tam częstym gościem.
No co, pomarzyć nie wolno? :)))
Ja też byłabym tam częstym gościem- a więc często byśmy się spotykały. Bardzo, bardzo mi miło!
UsuńI jeszcze jedno- ta galeria by rosła.
Marzyć TRZEBA!