WSZYSTKIE OBRAZY, KTÓRYCH NIE MALUJĘ NA ZAMÓWIENIE, SĄ NA SPRZEDAŻ

sobota, 17 marca 2012

Kot pod prysznicem - wiosna!

Pierwszy prawdziwie wiosenny dzień, muchy się obudziły, szpaki przyleciały


Do kota dodałam zieleń i poszłam z nim pod prysznic. To częsta praktyka- wycieram wierzchnią warstwę farby, używam do tego ulubionego pumeksiku męża. On chyba o tym nie wie.
To zawsze jest męczące, bo wymaga siły i wyczucia, a ponieważ nie posiadam podzielnej uwagi, mam do wyboru: albo będę uważać na siebie, albo na obrazek. I tym sposobem znów mam ochlapane spodnie, na dodatek nalałam sobie gorącej wody do kapcia.


 Akurat kot jest nieduży, ale kiedy idę pod prysznic np z Kameleonem (100 na 70cm), potem dochodzę do siebie długo (leżąc), z kroplami potu na czole, stygnąc z gorąca.
Cóż zrobić.
Z tego powodu większość moich obrazów jest malowanych na dykcie, która wiele wytrzyma- w przeciwieństwie do płótna.
Wojtek spojrzał na kota i powiedział  "Justysiu, może w podobny sposób popracowałabyś nad szufladami w kuchni i szafką pod zlewem - może by ten brud zeszedł?"

Pachnę za to wytwornie dziś- Chloe Intense- aksamitna róża z pieprzem. Do mokrego dresu i zalanego kapcia. Powinnam raczej wybrać perfumy Polleny Świt, np. Konwalia (5 zł 90 gr)

6 komentarzy:

  1. Jak ja mało wiem o niekonwencjonalnych technikach malarskich! Pumeks i prysznic, nigdy bym nie przypuszczała.
    Kot cudownie gruby,a poczucie humoru autorki bardzo odpowiada mojemu:)
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  2. Ju, mam pytanko, te ilustracje rysunkowe na wstępie to też Twojego autorstwa? Bardzo mi się podobają, szczególnie czerwone akcenty.
    Kot gruby jak trzeba, z małym zastrzeżeniem odnośnie kształtu - grube koty nie posiadają tego dolnego wcięcia, przypominają raczej gruszkę postawioną na odciętej dupce. Albo Bukę z Muminków ;)
    kamena

    OdpowiedzUsuń
  3. Justyno, to pochlapanie, pobrudzenie, z poparzeniem na dodatek, to w imię
    wyższej racji, że prawdziwa sztuka wymaga poświęceń. Nie inaczej.
    Wanda

    OdpowiedzUsuń
  4. Gruby kot to zdecydowana grucha , ale jak jest dostatecznie gruby , może zacząć się fałdować i prawdopodobnie z tym stadium mamy do czynienia :)
    Pollena świt woda kwiatowa Konwalia , Magnolia i Jaśmin u mnie kosztują 6,50 , skandal , jaka drożyzna :-p

    OdpowiedzUsuń
  5. rysunek na ławce też żywo mnie zaintrygował :)
    usmiechnęłam się na jego widok - fajna rzecz

    rachell11 (bo nie wiem jeszcze jak się tu logować :( )

    OdpowiedzUsuń
  6. och ta wersja kota też bardzo mi się podoba z tym bluszczem , świetny:)

    OdpowiedzUsuń