No wiec przyznaję się, nie byłam dziś w MSN, żeby zrobić obchód z ichnim przewodnikiem.
Po pierwsze (jak napisałam w poprzednim poście) miałam dość tego miejsca.
Po drugie - obawiałam się, że w stanie wzburzenia niewiele się dowiem.
Po trzecie - miałam ważne sprawy - złapałam 4(!) nowe zlecenia na cito oraz wymyśliłam dwa następne obrazy w stylu duftartu nowoczesnego.
Poprawię się. Za tydzień. Przepraszam.
Oraz, w ramach dbania o swoją higienę psychiczną - czyli wywalenie z wyobraźni szkodliwych kadrów, przejrzalam sobie zdjęcia z wakacji - była to wczesna jesień 2011 roku.
I tak sobie pomyślałam, że Szanownym Czytelnikom nie zaszkodzi trochę fotografii z pięknych miejsc.
Bez żadnych ukrytych znaczeń.
I mojego autorstwa.
I jezioro.
Powiew jesiennego chłodu
I na koniec super kicz.
I w taki dla odmiany miły i niekontrowersyjny sposób życzę Dobrej Nocy.
Dzięki , Ju :* naprawdę to okład na duszę i oczy po MSW . Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWszystkich jest 387. Tak, robię selekcję.
UsuńDziękuję
A jeszcze o kiczu ;) znasz taki obraz Mehhofera "Wisła pod Niepołomicami" ? To dopiero może być uznane za superkicz - a to po prostu Matka-Natura tak wygląda :)
OdpowiedzUsuńno właśnie. Osoby w moim otoczeniu często mówią przy okazji takich pięknych widoków "Namaluj to!".
UsuńZawsze odpowiadam "Po co? Skoro mogę zrobić zdjęcie?"
Doskonale pamiętam te zdjęcia... Te z mgłą nadal uważam za mistrzowskie, podobnie jak zdjęcie kościoła, które za twoją zgodą znalazło się na moim dysku ;>
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak, to już 2 lata...i raczej ciężko będzie wyjechać w tym roku.
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia niejeden raz mnie ratowały.
Piękne :) Ależ ten czas leci...
OdpowiedzUsuńA ja coraz bardziej pragnę powtórki z tamtych wakacji...
UsuńDoskonale rozumiem, o co Ci chodzi :) Ja chciałbym powtórki z lata 2009, od tego czasu jest z roku na rok tylko coraz to gorzej...
UsuńGutosław na zydelku - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPoplątała Mu się żyłka i robale wpadły do wody...
Usuń