WSZYSTKIE OBRAZY, KTÓRYCH NIE MALUJĘ NA ZAMÓWIENIE, SĄ NA SPRZEDAŻ

piątek, 27 maja 2016

Panienka Lucy - w trakcie

Mili Państwo, wyjazd wyjazdem, a Panienka Lucy zrobiła postępy.
Suknia, która kojarzyła mi się z koloru i wzoru z bistorowym wdziankiem, które moja Babcia przywiozła z USA, została zmieniona
(nawiasem mówiąc, przywiozła mnóstwo przedziwnych przyodziewków - w tym np bluzkę o korpusie granatowym, haftowanym na twardo srebrną nicią z kwiatowe motywy i rękawy a la motyl z plisowanego tiulu)


Wprowadziłam nowy obiekt w obrazie



Ale to jeszcze nie to - początkowa koncepcja sukni zakładała złoty kolor i bardzo mi się go zachciało.
Poza tym - taką nóżkę, jak u Lucy, należy podkreślić.
TO chyba nie jest jeszcze wersja ostateczna stroju, ale już blisko.




Oczywiście trzeba położyć jeszcze ze dwie warstwy ciemnego tła (a okulary trójki znów wcięło).
Złoto pojawiło się też w motywie roślinnym (też niedokończonym)


Cały czas waham się, co do tła.
Ale po kilkudniowych wywczasach na pewno będę znać odpowiedź.

2 komentarze:

  1. Podoba mi sie! Tym bardziej, ze to nogi wlasnie lubie u siebie najbardziej :) A poza tym sukienka w stylu witrazowym to jest to!
    Lucy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucy - bardzo dziękuję i cieszę się, że już Ci się podoba - bo jeszcze dużo pracy, ale sądzę, że pójdzie już szybko.

      Usuń