O ile Jedynka była dla mnie zaskoczeniem, to Dwójka przyszła, powiedziałabym, naturalnie.
a to SD&RR nr 1
Warunek to wprowadzić się w trans - wystarczy mi muzyka i perfumy.
Muzyka bardzo głośno.
Perfumy bardzo mocne (Silphium Skuggan)
Podstawowa sprawa, to odpowiedni wybór.
Malowałam w szczególnych warunkach, bo przed Gustawem był szpital i operacja.
W zasadzie tylko malowanie jest w stanie przebić ten temat, żeby nie myśleć.
Desperacja wymaga twardego zdrowia, bo maluję ciągami, po 14 - 15 h prawie bez przerw (tzn znikają rzeczy z lodówki, ale nie pamiętam w tym swojego udziału).
Szkic węglem, potem czarna farba
I podstawa - tło. W kolorowych obrazach kładę minimum 4 warstwy farby.
Potem, kiedy przecieram, w zależności od przykładanej siły, ukazuje się odpowiedni kolor.
Ponieważ mieszam ciepłe barwy z zimnymi, obraz żyje w każdym oświetleniu - wyglądając bardzo odmiennie. Tu światło sztuczne, wyciągające żółte tony
(nawiasem mówiąc, tym razem poczytałam sobie o tych, co przeżyli, chociaż nie powinni. Taki Keith Richards np. Zaoferowano mu 7 mln dolarów za autobiografię, powiedział, że bardzo chętnie, tylko niczego nie pamięta).
Wreszcie całość za dnia
Tytuł : Czy czujesz się jakoś dziwnie II
Rozmiar : 100 x 70 cm
Technika : akryl na płycie
Dodam, że w szpitalu wszystko poszło najlepiej, jak mogło, a ja na zupełnym luzie namalowałam nowy obraz "żartobliwy", jak mówi Gucio, ale o tym w następnym odcinku.
Uwielbiam Richardsa :DDD
OdpowiedzUsuńMój osobisty komentarz do obrazu : "Ale się narąbali !!!" czyli jest OK :))) Powiedziałabym , że obraz I to wersja widziana przez trzeźwego obserwatora, natomiast obraz II to wersja widziana przez uczestnika ;)
Haha, byłam w transie, naprawdę, weszłam w klimat. Tu są czynni, tam wszyscy (w Jedynce) w fazie zejściowej.
UsuńDokładnie, już polegli :DDD
Usuń