WSZYSTKIE OBRAZY, KTÓRYCH NIE MALUJĘ NA ZAMÓWIENIE, SĄ NA SPRZEDAŻ

czwartek, 23 listopada 2017

Obrazy dla Amelki. POMAGAJMY!!!


Szanowni Państwo.
Rok niżej, niż Gucio, czyli do drugiej klasy, w naszej szkole, chodziła Amelka.
Piszę "chodziła", bo Amelka jest bardzo chora. Dziecięcy nowotwór - neuroblastoma, z całego prawie ośmioletniego życia wydzielił dziewczynce rok normalnego życia, od kiedy wykryto u Niej chorobę.



 Tu podaję link do pełnej informacji na temat Amelki, jej choroby i szczegółów.
AMELKA

Od mamy Amelki otrzymaliśmy informację, że termin rozpoczęcia leczenia w klinice w Greisfwaldzie przesunięto na 27 listopada. Mamy zatem o wiele mniej czasu, by uzbierać brakującą sumę.
A co u Amelki? Na początku listopada zakończyła radioterapię w Polsce. Choć bywało ciężko, była bardzo dzielna. Niestety radioterapia to ostatnia rzecz, jaką oferują lekarze w Polsce. Teraz konieczna jest immunoterapia w Niemczech.
Z całych sił wierzymy, że nam się uda, że 27 listopada Amelka pojedzie do Greisfwaldu, by tam wygrać z rakiem! Prosimy o pomoc, bo ten cud może się wydarzyć tylko z Wami.

Pierwszy obraz, jaki dałam na aukcję, to Elf -
50 x 70cm
akryl na płycie
sygnowany prawy dolny róg


Drugi - Mistrz i Małgorzata
50 x 70 cm
akryl na płycie
sygnowany prawy dolny róg


Trzeba pomóc.
Trzeba SZYBKO pomóc!

Rodzice i nauczyciele naszej szkoły zorganizowali festyn, gdzie od serca podarowano na licytację mnóstwo drogocennych i pamiątkowych przedmiotów, zaproszeń (link pod zdjęciami).
Dzieci same między sobą zbierają pieniądze - ktoś mógłby powiedzieć "to i tak pieniądze rodziców" - nieprawda, dzieciaki oddają swoje kieszonkowe, za które mogłyby sobie kupić np kolejną wersję Minecrafta.
 
Czas goni.


Tu podaję link do strony o festynie :
FESTYN

Dajmy szansę Amelce.

(i osobiście proszę o kciuki, bo na festynie będę przed publicznością opowiadać o swoim malarstwie, a jestem w trybie pracownianym, bardzo odmiennym od odświętnego).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz