WSZYSTKIE OBRAZY, KTÓRYCH NIE MALUJĘ NA ZAMÓWIENIE, SĄ NA SPRZEDAŻ

wtorek, 22 sierpnia 2017

Nikt nie przypływa

Dotąd doszliśmy. Tu się rozwiązały
Koniec z początkiem.
Przekłady Homera na brzegu siedząc przeglądamy teraz.
Nikt nie przypływa do nas.
Puste oceany.
Spokój gwałtowny. Może to już sierpień?
Może strach, rozegrany przez nas umiejętnie.

Jest mi tak, jakby już było za pózno.
Może to sierpień. Ale drzew tu nie ma
a sierpień zawsze dojrzewa na drzewach
Nikt nie przypływa. Homerycki żart
i wiatr z kamieni nam wróży, jak z kart.

Nikt nie przypływa.




Spokój gwałtowny - może to już sierpień? Może strach, rozegrany przez nas umiejętnie



Jest mi tak, jakby już było za pózno


Może to już sierpień. Ale drzew tu nie ma, a sierpień zawsze dojrzewa na drzewach.


Nikt nie przypływa.

*Dotąd doszliśmy
  Ewa Lipska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz