"Początkowo nie mają pojęcia, gdzie się znajdują. Coś, z czym nigdy się nie spotkali - scena obrotowa, kurtyny
i dekoracje wywołują ich niepokój, który szybko łagodzi konstatacja, że
budynek jest po prostu nawiedzony. H. próbuje "ich" zrozumieć : „Oni są zupełnie inni niż ja. Potrafią czuć, widzą
kolory i słyszą dźwięki, ale co czują, widzą i słyszą i dlaczego, to
ich nic nie obchodzi. Na przykład zupełnie ich nie interesuje, dlaczego
wiruje podłoga”.
Teatr.
Potrzeba zbadania tajemnic budynku wiedzie H. do rekwizytorni, w której styka się ze światem iluzji, kompletnie zdezorientowany. "Wszystko wokół niego udawało coś innego, niż było
w rzeczywistości, oszukiwało pięknymi barwami. Gdy wyciągał rękę i dotykał, okazywało się, że jest zrobione z papieru, drewna lub gipsu.
Złote korony były lekkie, kwiaty były kwiatami papierowymi, skrzypce nie
miały strun, pudełka – dna, a książki nie dawały się otworzyć”.
Pomiędzy realnością a fikcją, zagubiony - H. zwierza się M.
– Jest tak, jak gdyby wszystko było niczym.
– A czy jest czymś? – spytała M.
„Teatr jest najważniejszą rzeczą na
świecie, gdyż tam pokazuje się ludziom, jakimi mogliby być, jakimi
pragnęliby być, choć nie mają odwagi, i jakimi są” – dowiadują się od inspicjentki.
Zaczynają marzyć :
„Móc być kimś
innym, niż się jest. Nikt nie mówiłby już: »To idzie M.«, tylko:
»Spójrzcie na tę smutną damę w czerwonym aksamicie... na wielką
primadonnę... Ona na pewno wiele wycierpiała...«”.
Wystawiają przedstawienie.
Ja maluję.
Obiekt ze Strzałką
70 x 50 cm
akryl na płycie
Obraz malowałam w zapachu 611 Extreme Giovanny Antonelli (poniżej)
UWAGA
W najbliższym odcinku - jeszcze dziś, Konkurs Wiosenny z nagrodą w postaci obrazu mojego autorstwa.
"Lato Muminków" :D!!!tekst znaczy :D
OdpowiedzUsuńOczywiście!!!!
OdpowiedzUsuń