WSZYSTKIE OBRAZY, KTÓRYCH NIE MALUJĘ NA ZAMÓWIENIE, SĄ NA SPRZEDAŻ

wtorek, 21 listopada 2017

Szał ze Świnką


Jak ja lubię malować dla kogoś, kto lubi absurdalne, abstrakcyjne żarty i akceptuje w obrazach każdą moją fantazję. Dodam, że osoba ta ma, zdaje się, największą kolekcję moich prac.

Tak więc, kiedy usłyszałam hasło "jednorożec", zapaliłam się do tego pomysłu.


Byłam jeszcze na fali dwóch poprzednich obrazów - Sexu & Rock'd Rolla i Narcyza.
Kolorystyczne rozbuchanie, kontrasty.
Może nie wszyscy wiedzą, że w latach 2003 - 2008 / 9 malowałam tylko zwierzęta.




Pierwszym obrazem w 2003 roku, namalowanym po bardzo długiej przerwie po skończeniu studiów, była... świnka morska!


I tak oto się zapętliło :



Jakie to jest przyjemne, kiedy po TYLU latach widzę w tej Niebieskiej Śwince "żyjącą" fakturę i tę śmiejącą się mordeczkę.
Ale nie zapominajmy o Jednorożcu


Oczywiście tytuł to żart - miałam przyjemność niedawno oglądać Szał Podkowińskiego na żywo, i tak mi się skojarzyło.



Wreszcie całość.
Rozmiar 70 x 50 cm
Technika : akryl na płycie
Status : kolekcja prywatna, Kraków


Chciałam jeszcze tylko wspomnieć, że w sobotę odbędzie się aukcja różnych cennych przedmiotów, podarowanych od serca na leczenie Amelki, koleżanki Gucia z młodszej klasy, bardzo, bardzo chorej dziewczynki. I ja dałam dwa obrazy na tę aukcję.
Trzymajcie kciuki - bo będę opowiadać o tych pracach, przed publicznością...
Ale jak nie w swojej sprawie, to zawsze jest łatwiej, tak się pocieszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz