Brulion malarski. Justyna Neyman.

niedziela, 23 sierpnia 2020

Nowe obrazy wakacyjne

›
 Dużo pracuję, zachłannie, żeby jak najszybciej powiedzieć sobie "to jest to". Na ostatnim wyjeździe, idąc sobie lasem, odebrałam ...
23 komentarze:
niedziela, 2 sierpnia 2020

Reportaż z wyjazdu cz II i luźne zapiski

›
"Friends will be friends" śpiewał Freddie Mercury. Wspominałam o przyjaciółkach, poznanych dzięki Centrum Onkologii. To dzięki nim...
1 komentarz:
niedziela, 26 lipca 2020

Kobieta niedoskonała

›
W zeszłym roku, na plenerze w nawiedzonym pałacu, w którego piwnicach odbywały się satanistyczne praktyki, a ostatnia właścicielka była mist...
4 komentarze:
sobota, 25 lipca 2020

Reportaż z wyjazdu cz. I

›
Tego dnia wzięłam walizę na kółkach, przytroczyłam kijki do nordic walking, co nadało jej wojowniczego charakteru i pojechałam na kontrolę d...
środa, 15 lipca 2020

Mała przerwa techniczna - kłopot z nadmiarem

›
Drodzy czytelnicy! Mam wrażenie, że skończył się pewien etap w mojej twórczości. Tak, jak w Panienkach, w pewnym momencie musiałam je skońc...
4 komentarze:
poniedziałek, 29 czerwca 2020

Tajemniczy obraz

›
Upał przerywany burzami na zewnątrz, a ja w pracowni, jak w kapsule czasoprzestrzennej maluję inspirując się snem. Jako kilkuletnie dzi...
2 komentarze:
sobota, 27 czerwca 2020

Czarna pani - totem

›
Wiele razy powtarzałam, że wciąż nie mówię pełnym głosem, jeśli chodzi o malarstwo. Choć obrazów nie uważam za złe, lubiłam niewiele, może ...
1 komentarz:
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
Brulion malarski. Justyna Neyman
Dyplom na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w Pracowni Ilustracji Książkowej Prof. Stannego. Ogólnie jestem zadowolona ze swojej sytuacji i prawie nigdy się nie śpieszę.
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.