tag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post7148597361458143954..comments2023-11-28T09:22:05.017-08:00Comments on Brulion malarski. Justyna Neyman.: Nowy cykl - Ciało.Brulion malarski. Justyna Neymanhttp://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comBlogger47125tag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-15279860401542497372016-10-03T14:26:45.095-07:002016-10-03T14:26:45.095-07:00Gabi - na to bym nie wpadła... skryte skłonności.....Gabi - na to bym nie wpadła... skryte skłonności... pokryte mrokiem tajemnicyBrulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-6599900764172844812016-10-03T05:04:56.192-07:002016-10-03T05:04:56.192-07:00Myślę, że jest w tym jakiś masochistyczna przyjemn...Myślę, że jest w tym jakiś masochistyczna przyjemność - czuć obrzydzenie, a mimo to nadal zaglądać - trzeba to lubić ;) Poza tym to na tyle grzeszna przyjemność, że aż wstyd się podpisać... Rozumiem :)Gabihttp://streetfashionincracow.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-1726565009195540162016-10-03T03:37:38.591-07:002016-10-03T03:37:38.591-07:00Znaczeniowo tak, ale brzmieniowo - nic nie poradzę...Znaczeniowo tak, ale brzmieniowo - nic nie poradzę - kojarzy mi się z jagnięcinąBrulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-62723077050617891282016-10-03T02:08:47.514-07:002016-10-03T02:08:47.514-07:00A mnie do kompletu przypomniała się leśmianowska &...A mnie do kompletu przypomniała się leśmianowska "bioder przegięcina", która wyjątkowo trafnie tutaj pasuje do obrazu .Parabelkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-47978886600660100592016-10-02T12:16:06.470-07:002016-10-02T12:16:06.470-07:00Wolandzie - też myślę, że Kształt najlepszy.
Co d...Wolandzie - też myślę, że Kształt najlepszy. <br />Co do tytułu, no w sumie fajne, ale to by było atrakcyjne jako żart - między tymi, którzy wiedzą, o co chodzi. Bo przy moich obrazach nie życzę sobie żadnych karteczek ze zmóżdżeniami krytyków. To słowo w kontekście ciała jest mocno dwuznaczne, prowokacyjne, no nie, nie o to mi chodzi.<br />Ale to wszystko okaże się w robocie - tymczasem mam zobowiązania z Panienkami ()<br />Szczerze mówiąc, myślałam tylko, żeby im nadawać numery.<br />To ja pisałam, Justyna N.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-19564665106436451712016-10-02T10:51:59.534-07:002016-10-02T10:51:59.534-07:00Pani Justyno, nie powiem, że nie jestem trochę roz...Pani Justyno, nie powiem, że nie jestem trochę rozbawiony, ale żadnych jaj sobie nie robię. Co to, to nie!<br />Ciekaw jestem tego nowego cyklu. Nazwę oczywiście wybierze pani. Mnie odopowiada bardziej Kształt niż oklepane już Ciało lub Wenus. Zresztą nie wiadomo, czy nie pokusi się pani kiedy o akt mężczyzny i wtedy męska Wenus, chyba nie bardzo? Już były męskie Panienki.<br />Jeszcze jedno mnie nurtuje. A może któryś obraz z nowego cyklu nazwie pani "Szpara"?Wolandnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-70393735876676769872016-10-02T09:39:14.179-07:002016-10-02T09:39:14.179-07:00Basiu - rajstopy bo podpowiedź do obrazu, dżinsy l...Basiu - rajstopy bo podpowiedź do obrazu, dżinsy lubię do pracy (co zresztą widać), rajstop pod spodnie nie noszę nigdy - choć jestem ciepłolubna.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-64506578840107211982016-10-02T09:10:17.856-07:002016-10-02T09:10:17.856-07:00Bo rajstopy i dżinsy. Jestem zimnolubna i takie od...Bo rajstopy i dżinsy. Jestem zimnolubna i takie odzieże to głęboką jesienią i mroźną zimą noszę. A jeszcze mi się nałożyło, że te rajstopy pod dżinsy. Takie tam skojarzenie. A, i ta faktura tła bardzo mi się podoba. <br />Czekam na pierś, to piękna krzywizna, i ile wariantów możliwych. I ramię, łopatka. Ludzkie ciało jest cudowne. Pozdrawiam serdecznie. Basia<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-68405080814873303842016-10-02T08:55:42.100-07:002016-10-02T08:55:42.100-07:00Dziękuję, Gryxiu. Oj tak tak, zboczona Alina (żart...Dziękuję, Gryxiu. Oj tak tak, zboczona Alina (żart!)Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-2826291987522784302016-10-02T08:54:07.815-07:002016-10-02T08:54:07.815-07:00Pani Basiu, czemu zimno? Mam wyjątkowo ciepłe mies...Pani Basiu, czemu zimno? Mam wyjątkowo ciepłe mieszkanie. Cieszę się, widzę bliskie mi spojrzenie na temat kobiecego ciała.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-89523672307148156332016-10-02T08:50:59.039-07:002016-10-02T08:50:59.039-07:00Bożeno - bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Uważam...Bożeno - bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Uważam ten moment za przełomowy, postanowiłam zaryzykować i oczywiście liczę się z tym, że jestem narażona na krytykę - szczególnie, że ileś tam czasu temu pisałam o Zachęcie i CSW w Krytycznym Czwartku. Zatrzymać się już zresztą nie mogę, a że moje przeżycia i motywacje są przeinaczane, wyśmiewane - to już trudno, na pewno trafi się ktoś, kto poczuje, co chcę przekazać.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-61673464047920871792016-10-02T08:02:52.784-07:002016-10-02T08:02:52.784-07:00O ho ho, co za ironia - i diagnoza. Gratuluję samo...O ho ho, co za ironia - i diagnoza. Gratuluję samozadowolenia - i mam nadzieję, że skoro już wszystko jasne co do moich motywacji, kompleksów oraz twórczości, to może jednak przestanie Cię wreszcie zajmować lektura Brulionu? Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-29842198481329655372016-10-02T05:31:31.491-07:002016-10-02T05:31:31.491-07:00Nie mam już mieszanych uczuć, skoro uświadomiłam s...Nie mam już mieszanych uczuć, skoro uświadomiłam sobie, a własciwie mi uświadomiono, że tu chodzi o silne motywacje osobiste. Po pierwsze, pozbycie się kompleksów i doprowadzenie do sytuacji, że szpara między udami sie pojawiła. Po drugie silna, może nie idiolatria, co chęć wyeksponowania siebie, jako ciała. Stąd ten goły brzuch i czarne rajstopy, dla podkreślenia istnienia szpary. Też trzymam kciuki.Elanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-65052868232024183542016-10-02T01:44:55.104-07:002016-10-02T01:44:55.104-07:00Pani Justyno! Gratuluje pomyslu. Niech Pani nie sł...Pani Justyno! Gratuluje pomyslu. Niech Pani nie słucha krytykow. Artysta musi się rozwijac, a rozwój musi miec silna motywacje osobista. Pani ja ma. Czekam na rezultaty - na pewno beda piekne! Trzymam kciuki!<br />Bozena - malarka z rudym kotem i kluczykiemAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-26628730248866623222016-10-02T01:28:50.579-07:002016-10-02T01:28:50.579-07:00Może jakaś rozbudzona erotycznie nie jestem, ale ż...Może jakaś rozbudzona erotycznie nie jestem, ale żadnych skojarzeń w tę stronę nie miałam. Pierwsze skojarzenie ze zdjęciami, to: u pani Justyny zimno musi być. :) Drugie skojarzenie: piękne krzywizny, smukłości, trzecie skojarzenie: ćwiczy pewnie. Nie widzę w ludzkim ciele, szczególnie zadbanym, nic obrzydliwego. Natura, to natura. "Sprośność" sam sobie tu ktoś dopisuje. Widocznie nie tylko piękno jest w oku patrzącego. Mnie się to nie z Szapocznikow ale bardziej z Abakanowicz skojarzyło. Obraz określiłabym jako "harmonia i łagodność". <br />BasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-86097300882124976712016-10-01T16:01:46.694-07:002016-10-01T16:01:46.694-07:00Jaki obrazoburczy spektakl w Bydgoszczy? To rzut b...Jaki obrazoburczy spektakl w Bydgoszczy? To rzut beretem ode mnie ;) Figurę masz cudną, niejedna nastolatka mogłaby pozazdrościć (to nie wazelina, a tzw. fakt autentyczny). PS. Gdzie jest Redzia, największa ze znanych mi wyznawczyń kobiecych szpar? :D PS2. Skoro powyższe "źle się kojarzy", to prace Aliny Szapocznikow to czysta pornografia, moralna zgnilizna i wyuzdanie! Dziękuję, dobranoc :)Gryxhttps://www.blogger.com/profile/07946193098183308854noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-3690643791895181872016-10-01T14:24:50.292-07:002016-10-01T14:24:50.292-07:00Nie, ja myślę, że toczy się w nim wewnętrzna walka...Nie, ja myślę, że toczy się w nim wewnętrzna walka - zajrzeć / nie zajrzeć, coś w rodzaju zakładu z samym sobą. Na koniec, jak w osobliwej zabawie w chowanego, trzeba dobiec i zaklepać "Hello, heloooo, czuję obrzydzenie!"<br />Dopóki nie napisze nic więcej, możemy zgadywać.<br />Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-71986962111461979672016-10-01T14:03:27.406-07:002016-10-01T14:03:27.406-07:00Ju nie mogę :DDDDD może Anonimowy bada również Two...Ju nie mogę :DDDDD może Anonimowy bada również Twoją reakcję na poziom jego obrzydzenia ? Parabelkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-63767742173448118502016-10-01T13:30:50.075-07:002016-10-01T13:30:50.075-07:00A może - drogi Anonimowy - to jakiś cel badawczy? ...A może - drogi Anonimowy - to jakiś cel badawczy? Rano : "czuję jakieś obrzydzenie", wieczorem "obrzydzenie czuję nadal", w nocy "obrzydzenie jakby mniejsze o 10%" a rano "obrzydzenie wzrosło o 65%", tylko po co to zapisywać tutaj? Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-58922590484184293562016-10-01T13:28:48.694-07:002016-10-01T13:28:48.694-07:00Anonimowy - zatem co Cię tutaj wciąż trzyma?
Rej...Anonimowy - zatem co Cię tutaj wciąż trzyma? <br /><br />Rejcz. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-91451479333408699182016-10-01T13:22:17.019-07:002016-10-01T13:22:17.019-07:00No to nie wiem, po co uparcie iść tam, gdzie się c...No to nie wiem, po co uparcie iść tam, gdzie się czuje obrzydzenie? Ani dla czytelników, ani dla mnie z tych słów nic nie wynika. Brulion Malarski nie jest lekturą obowiązkową.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-39107251231272210412016-10-01T13:03:25.248-07:002016-10-01T13:03:25.248-07:00Obrzydzenie czuję nadal, a Woland jak zwykle robi ...Obrzydzenie czuję nadal, a Woland jak zwykle robi sobie jaja.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-36676423846555103752016-10-01T12:32:17.880-07:002016-10-01T12:32:17.880-07:00Oczywiście, że tłumaczę - szpara szparze nierówna,...Oczywiście, że tłumaczę - szpara szparze nierówna, wolałam zapobiec ewentualnemu nieporozumieniu. Po wyglądzie zresztą często niewiele co widać, zazwyczaj. Poza tym on jest dla mnie tajemnicą.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-36280146565253911722016-10-01T12:23:26.330-07:002016-10-01T12:23:26.330-07:00Pani Justyno. Mnie chyba pani tego nie tłumaczy? D...Pani Justyno. Mnie chyba pani tego nie tłumaczy? Doskonale zrozumiałem pani ranny wpis. Aż spojrzałem w lustro, by sprawdzić czy naprawdę wyglądam na takiego durnia?Wolandnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-37191153710285495562016-10-01T12:09:14.438-07:002016-10-01T12:09:14.438-07:00No, ta przestrzeń, rozumiecie, którą się ma lub ni...No, ta przestrzeń, rozumiecie, którą się ma lub nie, u nasady ud, przy złączonych kolanach.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.com