tag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post2717159324788329852..comments2023-11-28T09:22:05.017-08:00Comments on Brulion malarski. Justyna Neyman.: Habanita Molinard - duftart - PREMIERABrulion malarski. Justyna Neymanhttp://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comBlogger29125tag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-2926485587656931232015-03-14T17:56:11.821-07:002015-03-14T17:56:11.821-07:00Habanita zachwyca; hebanowym pięknem, spokojem, sz...Habanita zachwyca; hebanowym pięknem, spokojem, szlachetnością wyrazu. Cudowny obraz! I.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-59305079929108327162015-03-14T09:22:41.849-07:002015-03-14T09:22:41.849-07:00Boska jest (a kolorystyka to już w ogóle mistrzost...Boska jest (a kolorystyka to już w ogóle mistrzostwo świata)! :)Gryxhttps://www.blogger.com/profile/07946193098183308854noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-58966585484451847132015-03-13T15:24:25.452-07:002015-03-13T15:24:25.452-07:00Dla mnie Habanita też jest Kubanką , ale zupełnie ...Dla mnie Habanita też jest Kubanką , ale zupełnie inną ;) A poważnie - kolejne przełamanie czegoś w sobie , kolejny krok w nowym kierunku - bardzo dobrym kierunku . Znowu coś dotąd zamkniętego się w Tobie otworzyło . I oby tak dalej :)Parabelkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-66896064525722658502015-03-13T14:08:16.215-07:002015-03-13T14:08:16.215-07:00Dziękuję Ci serdecznie za te słowa i fajnie, że ro...Dziękuję Ci serdecznie za te słowa i fajnie, że rozumiesz tak dobrze, co miałam na myśli.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-65593042934910094302015-03-13T14:06:19.750-07:002015-03-13T14:06:19.750-07:00No to dopiero strzał z grubej rury - porównanie do...No to dopiero strzał z grubej rury - porównanie do Giocondy!<br />Nie powiem, że mi nie sprawiło przyjemnościBrulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-37315408610701375512015-03-13T14:04:55.365-07:002015-03-13T14:04:55.365-07:00No więc może odpowiem zbiorczo - inspiracją do zap...No więc może odpowiem zbiorczo - inspiracją do zapachu - inspiracją - była Kuba. Na zdjęciach - bo na Kubie osobiście nie byłam - widziałam, że z upodobaniem wpinają sobie we włosy kwiat - zazwyczaj kwiatostan chyba hibiskusa. Ale czerwieni w Habanicie nie ma, więc zostawiłam takie niedopowiedzenie.<br />Oczywiście mogłaby być to niewolnica - też pasuje do obrazu, natomiast ani filmy, ani książki nie były moimi inspiracjami (i zazwyczaj nie są - choć przecież skończyłam ilustrację książkową). mój żywioł to obrazy, zdjęcia, kadry zapamiętane na żywo.<br />A sam obraz daje tyle możliwości interpretacji... a każda z nich przecież dozwolona.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-64639279180324629132015-03-13T10:35:36.764-07:002015-03-13T10:35:36.764-07:00Też "czuję" ten zapach nieco inaczej ale...Też "czuję" ten zapach nieco inaczej ale wizję Justyny uważam za doskonały, chociaż inną. Nie lepszą ale inną. Do tego mistrzowską w swym pięknie, ciepłej mroczności oraz tajemniczości.<br />Jednak rozumiem, co masz na myśli: w Habanicie Justyny wyczuwam trochę Marie Laveau z "American Horror Story: Coven" a trochę ducha znacznie bardziej pogodnego, bo zakotwiczonego gdzieś pomiędzy kardami filmu Eastwooda "Północ w ogrodzie dobra i zła" (książki niestety jeszcze nie czytałam). Czyli południowe stany USA i dziedzictwo czasów niewolniczych jak najbardziej się zgadzają. :)wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-28979608314470804912015-03-13T10:28:07.663-07:002015-03-13T10:28:07.663-07:00Olśniewająca. Tak po prostu, bo więcej słów mi bra...Olśniewająca. Tak po prostu, bo więcej słów mi brak. Taką Habanitę bardzo trudno opisać, tu trzeba po prostu patrzeć i... czuć pierwowzór. ;) Bez którego obraz i tak robi piorunujące wrażenie.<br />W każdym razie narobiłaś mi apetytu na nocne towarzystwo Habanity z flakonu. :D<br /><br />I jeszcze jedno: Justyno, w przypadku Twoich dzieł absolutnie nie powinnaś być skromna. Nigdy w życiu. Uważam wręcz, że ten "brak skromności" artystycznej właśnie JEST Twoją mocną stroną. Tak trzymaj! (a nawet bardziej, kiedy będziesz miała możliwość).wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-1361496358757668892015-03-13T07:13:34.317-07:002015-03-13T07:13:34.317-07:00Z lekkim przymróżeniem oka: Namalowana Habanita -...Z lekkim przymróżeniem oka: Namalowana Habanita - prawdziwie ekscytująca, energicznie się poruszająca, fascynująco pachnąca i tajemnicza w przeciwieństwie do namalowanej przez Leonardo di ser Piero da Vinci statycznej, bezbarwnej, bezzapachowej, bezpłciowej mimozy Giocondy<br /><br />Całkiem na poważnie: Obraz bardzo mi się podoba. Bardzo fajna gra kształtami, detalami, fakturą, barwami, odcieniami.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-29263600200841020892015-03-13T05:49:04.227-07:002015-03-13T05:49:04.227-07:00Piszę co czuję. :) po prostu, a że swoimi obrazami...Piszę co czuję. :) po prostu, a że swoimi obrazami wywołujesz TAKIE emocje, to już sobie sama zawdzięczasz. I zgadzam się z Tobą co do kwestii skromności. Nic dodać, nic ująć. Ech gratuluję właścicielowi obrazu. Będzie miał frajdę non stop kolor. :) <br />Praca nad "twarzą" rzeczywiście się opłaciła. Jest jak żywa! <br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02650817453841613815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-63766480623038614442015-03-13T05:01:27.583-07:002015-03-13T05:01:27.583-07:00Kurcze, mam Habanitę, lubie ten neioczywiśty zapac...Kurcze, mam Habanitę, lubie ten neioczywiśty zapach, jest mi bliski, ale ...nie tak ją sobie wyobrażałam na obrazie, oj nie tak ... ta kobieta zbyt kojarzy mi sie z filmami o niewolnictwie...nie wiem czemu, ale tak jest,Seven Of Ninehttps://www.blogger.com/profile/18157185869520887291noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-27394923671598988202015-03-13T04:53:11.023-07:002015-03-13T04:53:11.023-07:00Dziękuję!
Dziękuję!<br />Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-44588340190415738842015-03-13T04:51:28.487-07:002015-03-13T04:51:28.487-07:00Co ja mogę napisać? Jestem sama pod wrażeniem tego...Co ja mogę napisać? Jestem sama pod wrażeniem tego obrazu - tym bardziej, że na niego patrzę. Coś takiego nie zdarza się za każdym razem, kiedy maluję. Jak dobrze, że nie spoczełam na laurach i ten profil i twarz poprawiałam tyle razy! Wycierałam ją do żywej dykty niemal i szkicowałam jeszcze raz, i wciąż było nie tak i nie tak... chociaż nic tamtym twarzom nie brakowało - ale nie miały tego czegoś.<br />Fajnie, że mi piszesz o muzyce - szukałam odpowiedniej ze 3 godziny, wiesz? <br />Pięknie to wszystko przeczytać, dziękuję!<br />Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-6157325569044072222015-03-13T03:51:33.910-07:002015-03-13T03:51:33.910-07:00Piękny!Piękny!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-84628418885128760572015-03-13T03:29:50.453-07:002015-03-13T03:29:50.453-07:00I cóż, wiem że brzmię jak zdarta płyta, ale ponown...I cóż, wiem że brzmię jak zdarta płyta, ale ponownie, uważam że trafiłaś w samo sedno z muzyka obrazującą emocje tego obrazu. Tak samo odbieram Habanitę, jako "czarną" ciemną stronę kobiety. Kobietę z pełnym wachlarzem cech, zarówno tych pozytywnych jak i tych pozbawionych chwały ;) Taką pełną kobiecość. Silną i kruchą jednocześnie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02650817453841613815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-49955466924299611622015-03-13T03:17:54.798-07:002015-03-13T03:17:54.798-07:00Genialna! Ponownie, jak żywa. Mam słabość do histo...Genialna! Ponownie, jak żywa. Mam słabość do historii i kultur czarnoskórych nacji. Uwielbiam ich tajemnicę. Inność. Zgadzam się w pełni z autorem przytoczonego przez Ciebie cytatu - to wszystko prawda. Lepiej bym tego nie ujęła. Jeśli chodzi o kunszt malarski - wyrywa z butów to co stworzyłaś na tym obrazie - to że przeniosłaś tę historię, życie, tętniące i wibrujące. Ten obraz, jak kilka innych "jest w ruchu" Postać może i stoi nieruchomo, ale życie wokół niej tętni światłami, cieniami, odgłosami. <br />Zatkało mnie. Nie po raz pierwszy, ale z wrażenia zatkało mnie dokumentnie. <br />Dla mnie, powtórzę się, bo nie znajduję lepszych słów, to jest mistrzostwo świata! <br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02650817453841613815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-39485128578447383122015-03-12T17:11:17.962-07:002015-03-12T17:11:17.962-07:00Dobry z Ciebie człowiek, Justynko. Są sprawy pilne...Dobry z Ciebie człowiek, Justynko. Są sprawy pilne i pilniejsze - raczej. Twoje zlecenie jest ważne. Zawsze.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-86818638626438011502015-03-12T16:21:25.632-07:002015-03-12T16:21:25.632-07:00Nie no luuuz.Rozmaiwłąyśmy o tym, są sprawy ważne ...Nie no luuuz.Rozmaiwłąyśmy o tym, są sprawy ważne i wazniejsze :-) I już :-)<br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03128435327277550158noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-32150459922657131512015-03-12T14:19:43.659-07:002015-03-12T14:19:43.659-07:00Dziękuję, Justynko! I za twoją cierpliwość też dzi...Dziękuję, Justynko! I za twoją cierpliwość też dziękuję baaaardzo!Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-53113329749603746372015-03-12T14:18:45.196-07:002015-03-12T14:18:45.196-07:00Dziękuję, MiWi! jak zawsze twoja interpretacja jes...Dziękuję, MiWi! jak zawsze twoja interpretacja jest bardzo interesująca, pozwala mi zobaczyć obrazy z nieco innej strony. Dziękuję!Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-8242607169658470842015-03-12T14:17:24.090-07:002015-03-12T14:17:24.090-07:00Uważam, że właśnie to światło, powstałe przy wytar...Uważam, że właśnie to światło, powstałe przy wytarciu do dna poprzedniego profilu, stanowi o nastroju tego obrazu. Ja owszem, jestem skromna, w nie udawany sposób, ale w innych dziedzinach. Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-87572769761157487882015-03-12T14:15:21.244-07:002015-03-12T14:15:21.244-07:00I to jest komplement, co się zowie!I to jest komplement, co się zowie!Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-10485807025282094132015-03-12T14:14:45.292-07:002015-03-12T14:14:45.292-07:00Dziękuję, Laureatko!Dziękuję, Laureatko!Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-37703837647685607452015-03-12T13:55:02.977-07:002015-03-12T13:55:02.977-07:00Przepiękna jest :-) Gratuluję Justynko :-)Przepiękna jest :-) Gratuluję Justynko :-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03128435327277550158noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8181948740826334828.post-13479586558396684582015-03-12T13:47:29.489-07:002015-03-12T13:47:29.489-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.odbiciahttps://www.blogger.com/profile/00503325476968810670noreply@blogger.com